
Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci dr Marii Krogulskiej, wieloletniego pracownika Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, nieodżałowanego nauczyciela i przyjaciela kilku pokoleń archeologów.
We wspomnieniach prof. Piotr Bieliński napisał
„Doktor Maria Krogulska studia archeologiczne odbyła na Uniwersytecie Warszawskim w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych pod kierunkiem prof. Kazimierza Michałowskiego i po ukończeniu studiów została zatrudniona w Katedrze Archeologii Śródziemnomorskiej UW, a po powołaniu Instytutu Archeologii pracowała aż do emerytury w Zakładzie Archeologii Bliskiego Wschodu IA UW.
Wcześnie po studiach rozpoczęła udział w kierowanych przez prof. K. Michałowskiego polskich wykopaliskach w strefie śródziemnomorskiej, najpierw w Mirmeki na Krymie a następnie w Tell Atrib i Aleksandrii w Egipcie. Jej początkowe zainteresowania archeologią egejską z czasem ustąpiły rosnącemu zainteresowaniu kulturami Starożytnego Bliskiego Wschodu, przede wszystkim w okresach późnych. Tym zainteresowaniom pozostała wierna już do końca swej kariery akademickiej, a nawet później na emeryturze. Była pierwszym wykładowcą w Katedrze, który wprowadził na szerszą skalę archeologię Starożytnego Wschodu do dydaktyki akademickiej, co później zaowocowało rozwojem tej specjalności na Uniwersytecie Warszawskim. Była świetnym dydaktykiem, umiejącym zainspirować studentów do samodzielnego myślenia. Od połowy lat siedemdziesiątych przez wiele kolejnych lat była związana, z kierowaną przez prof. Michała Gawlikowskiego polską misją wykopaliskową w Palmyrze, gdzie m. in. wprowadziła regularne studia nad materiałem ceramicznym z uwzględnieniem badań laboratoryjnych. Później, w końcu lat siedemdziesiątych, rozpoczęła wraz z zespołem prof. M. Gawlikowskiego badania ratownicze na wyspie Bidżan w basenie środkowego Eufratu w Iraku, którymi następnie przez kilka lat kierowała. Było to stanowisko z warstwami neoasyryjskimi, partyjsko-rzymskimi po wczesnoislamskie. Kierowała tez przez jeden sezon polskimi wykopaliskami ratowniczymi w północnej Syrii na stanowiskach: Tell Abu Hafur i Dżassa el-Gharbi. Świetny archeolog terenowy, przywiązujący dużą wagę do zagadnień stratygraficznych. Autorka i współautorka wielu raportów i opracowań materiałowych.
Prawdziwy przyjaciel studentów, szczególnie jako opiekun roku, wywarła duży wpływ na uformowanie kilku dzisiejszych profesorów i czynnych zawodowo badaczy. Wspaniały towarzysz badań wykopaliskowych, szczególnie w tzw. trudnych warunkach.”