Kosmiczny kompromis. Skąd wziął się 29 lutego i lata przestępne?

Już tysiące lat temu twórcy kalendarzy musieli zmierzyć się z faktem, że ludzkich rachub czasu nie da się ująć w elegancki model matematyczny. Co cztery lata 29 lutego przypomina nam o tym, że nigdy do końca nie poskromimy natury.

– Wobec faktu, że w Egipcie pory roku nie są tak wyraźnie rozgraniczone, orientowano się w tym dopiero po upływie kilkudziesięciu czy nawet kilkuset lat – mówił w Polskim Radiu prof. Adam Łukaszewicz, papirolog i historyk starożytności. – Mamy takie papirusy, które mówią o tym, że jest niespotykanie gorąco w porze, w której powinno być chłodno, bo rok się rozmijał z rzeczywistym cyklem klimatycznym. W związku z tym uzgodnienie roku kalendarzowego z rokiem rzeczywistym następowało co 1460 lat – dodał.

Posłuchaj podcastu:
Kosmiczny kompromis. Skąd wziął się 29 lutego i lata przestępne?